czwartek, 16 maja 2013

Rozdział 28

Oczami Po
- Ja pierdole, ja pierdole no ja żesz pierdziele - mówiłam do siebie kręcąc się w kółko.
- Ups chyba choroba sieroca ją ogarnęła - zaśmiała się Kate.
- Milcz - krzyknęłam i stanęłam w miejscu - Ja żesz pierdziele wiedziałam że żyjesz - krzyknęłam i mocno przytuliłam Cassie to znaczy się Roxi a kuźwa jego mać jeden patyk z tego.
- To się nie gniewasz - zapytała nieśmiało.
- Jeszcze się pytasz - powiedziałam i mocno ją wyściskałam.
- Nie uduś jej ja też chcę ją pomacać - powiedziała szczęśliwa Elena.
- Czuje się jak obwarzanka - wyszeptała tonem męczennicy.
- Musimy to uczcić - krzyknęłam zadowolona.
- Ale jak - Elena.
- Najpierw studio tatuażu, potem rundka po mieście z dużą ilością wina - powiedziałam zacierając ręce.
- A po co do studia tatuażu - zapytała Roxi, Cassie kurde jak ją zwać dobra będzie Roxi.
- Bo nie mam jeszcze tatoo z Londynu - powiedziałam zadowolona.
- Robisz się jak kryminalista - powiedziała ze śmiechem.
- Taki tyci - mruknęłam szczęśliwa, po czym poszłyśmy do studia. Tam godzinę później wyszłam z czymś takim:
Zadowolone poszłyśmy do Tesco gdzie kupiłyśmy 2 butelki dobrego wina i dużo żelek. Gotowe na melanż poszłyśmy szlajać się po uliczkach Londynu. Gdy butelki były opróżnione naszła nas ochota na szaleństwa. Akurat stałyśmy pod pałacem Buckingham i śmiałyśmy się z tych poprzebieranych żołnierzyków.
- Robimy zakład - wypaliła nagle Kate.
- Jaki? - zapytałam zaciekawiona.
- O to która grupa rozśmieszy strażnika, przegrani chodzą po Londynie w samej bieliźnie - powiedziała szczęśliwa Elena.
- Umowa stoi - powiedziałam radosna.
Podzieliłyśmy się na dwie drużyny, ja byłam z Eleną, a Kate z Roxi. Dziewczyny podeszły do strażnika i zaczęły się do niego przystawiać na co ja wybuchnęłam głośnym śmiechem.
- Dobra idziemy im pokazać jak to się robi - powiedziałam radośnie zacierając ręce.
- Dzień dobry - powiedziałam kulturalnie - Co różni słonia od banana - strażnik kątem oka spojrzał na mnie - Nie wiem pan kurczę to na zakupy pana nie wyślę.
Facet spojrzał na mnie i przekręcił oczami. Elenie zaczęło się nudzić więc zaczęła tańczyć taniec kaczki. Strażnikowi zaczęły unosić się kąciki ust do góry.
- O Pop patrz ten pan ma takie fajne cuś - krzyknęłam i pociągnęła go za medale - Ale one kują ble błyskotki ble - powiedziała płaczliwie kiedy jeden z medali ukłuł ją w palec. Strażnik już powstrzymywał śmiech.
- O już wiem to będzie dobre , A więc jak to się zaczynało myśl myśl myśl - zaczęłam pukać się w czoło jak Kubuś Puchatek na widok miodku - O wiem którędy do łazienki - zapytałam nagle.
- W lewo i prosto - powiedział strażnik i nagle zatkał sobie usta dłonią.
- To pan mówi a ja myślałam, że pan to posąg - powiedziała Elena, a ja zaczęłam się śmiać gdyż dostałam głupawki co się równa hiena w mieście. Strażnik spojrzał na mnie i dołączył do śmiania się. Pośmieliśmy się jeszcze trochę i poszłyśmy do dziewczyn. Stały zadowolone z siebie.
- I co - zapytałam szczęśliwa.
- Zaczął się śmiać kiedy Roxi zaczęłam udawać psa - powiedziała szczęśliwa Kate.
- Nasz też czyli obydwie drużyny przegrały - powiedziałam uśmiechnięta - A więc wyskakiwać z ciuszków - szybko pozbyłyśmy się odzieży i jak dzieci z dżungli zaczęłyśmy biegać po Londynie śpiewając jakieś dzikie piosenki wymyślane na poczekaniu. Nagle przed oczami mignęła nam naga sylwetka Harrego Stylesa.
- Ja pierdole czy jestem aż taki pijana, czy naprawdę widzę gołego Stylesa - powiedziałam stając na środku jezdni i mrużąc oczy.
- Mamo pali - wrzasnęły Kate i Elena zasłaniając sobie oczy.
- Widzę męskiego członka kurwa moje oczy - wrzasnęła Roxi i padła na ziemię a ja jak debil zaczęłam się chichrać. Nagle zobaczyłam jak Harry wskoczył do śmietnika chowając się przed czterema chłopakami z kamerą. Wybuchnęłam jeszcze głośniejszym śmiechem.
- Takie rzeczy tylko w Londynie - wrzasnęłam szczęśliwa i zaczęłam kręcić się w kółko, zaraz do mnie dołączyły dziewczyny.



PRZEPRASZAM DUPA WYSZŁA IDĘ SIĘ SCHOWAĆ ZA TAKI BEZSENS PISANY BYE :)

4 komentarze:

  1. hahahhahahahahahhahahahaahhahahahahhahahahahahahahahahahahahahahaha tzn. hihihihihihihihihistan mój boże hahah przypomnij mi żebym nigdy się z tobą o nic nie zakładała bo wyjdzie mi to na złe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę się do czegoś przyznać ... za c**j nie wiem wciąż kto jest po kim xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, słonko... Przecież teraz ty!!! :)

      Usuń
    2. ja nie nie nie teraz pierniczek :D

      Usuń