sobota, 9 lutego 2013

Prolog

Oczami Poppet
I udało się. Moje marzenia powolutku się spełniają. Właśnie stoję i czekam w kolejce, aż wyczytają moje imię, a gdy to zrobią dowiem się czy umiem śpiewać. Aye startuje w tegorocznym x-factorze. Czy mam podjarkę i to jaką. Dobra ogarnij się twój numer to 69, a przed tobą stoi jeszcze 68 innych osób. Więc wdech i wydech, a teraz szorujesz do kibla bo chyba pęcherz cię ciśnie. Szybko wzięłam rzeczy i ruszyłam w stronę drzwi z naklejką WC. Weszłam do damskiej i załatwiłam swoje potrzeby. Po wyjściu z kabiny podeszłam do umywalek i przemyłam twarz zimną wodą.  Nagle ktoś mnie popchnął.
- Czy ty kurwa widzisz co robisz - odwróciłam się wkurzona do średniego wzrostu brunetki.
- Sorki, ale to przez stres, a tak w ogóle to Elena jestem.
- Poppy  - uścisnęłam jej wyciągniętą dłoń. Elson poszła do klopa, a ja wyszłam. Gdy wychodziłam z toalety wpadłam na jakiegoś wyszczerzonego Mulata.
- Sory  - powiedziałam i chciałam odejść, kiedy on złapał mnie za dłoń.
- Zayn Malik jestem.
- A ja Hanna Śmietanna - powiedziałam arogancko i wyrwałam dłoń z tego imadła zwanego jego dłonią. Stanęłam w tej przeklętej kolejce i czekałam. Nie naczekałam się długo, gdyż po chwili okazało się, ze zaraz wchodzę. Szybko wzięłam odprężający oddech i jak Ninja weszłam na scenę. Grzecznie się przywitałam i zaczęłam śpiewać piosenkę Queen- Somebody to love. Po usłyszeniu upragnionych tak x3. Zeszłam ze sceny i zaczęłam skakać jak wariatka. Niestety musiałam jeszcze poczekać na wyniki kto przechodzi dalej. Po 4 godzinach czekania zaczęli nas wzywać na scenę. Okazało się, ze nie przechodzę dalej a chuj im w dupę. Jak gdyby nigdy nic zeszłam ze sceny. Po chwili obok mnie pojawił się jakiś mazgajowaty blondyn który ryczał.
- A tobie co - zapytałam się go.
- Nie przeszedłem dalej - powiedział z wyraźnym Irlandzkim akcentem.
- Irlandczyk - zapytałam go.
- Tak a co?
- Jakie miasto.
- Mullingar.
- Moja mam stamtąd pochodzi.
- Miło, Niall jestem.
- Poppy - uścisnęliśmy sobie dłonie. Niestety nie długo mogliśmy pogadać gdyż jakiś facet wyszedł z jakimś papierkiem i zaczął czytać.
- Na scenę ponownie zapraszamy Harrego Stylesa, Liama Payna, Zayna Malika, Louisa Tomlisona, Nialla Horana oraz Elenę Demorgan, Kate Justice, Cassie Amor i Poppet Montgomery - całą bandą wpadliśmy na scenę.
- Jako soliści nie macie szans - zaczął Liam.
- Ale jako zespoły to i owszem - zaczęła piać Cheryl.
- Więc macie wybór, chcemy stworzyć dwa zespoły, w jednym będziecie wy chłopcy, a w drugim dziewczyny co wy na to - zapytał szczęśliwy Simon.
- A ja na to jak na lato, nie wiem jak wy dziewczyny, ale wchodzę w to - na te słowa dziewczyny zaczęły piszczeć i mnie przytulać, a chłopcy w swoim kręgu zaczęli się cieszyć. Aha ludzie strzeżcie się bo tak właśnie powstaje nowa legenda. Nowy super hiper Girlsband który kopnie w dupę nowo narodzony Boysband One Direction, bo taką nazwę wymyślił ten bej w lokach. My nasz team nazwałyśmy Dream Heart, więc ludzie paczajcie jak tworzy się legenda. Tia chyba w snach. 

4 komentarze:

  1. Jeeej....Siupell...A Telaz zaplasamy Natalkę.....

    OdpowiedzUsuń
  2. boże nie teraz ja?! Ps. booskie sajonara zmywam się lalalallaal ja nic nie mówiłam o mojej kolejce lalalallaala ale dzisiaj piękna noc :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tia boskie jak woda w kiblu. Starałam się a wyszło jak przemielony bigos ;) Dobra spadam bo zaraz coś palnę i ogólnie chyba za dużo żelusiów dzisiaj zjadłam ;) Bye

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie gadaj głupot... Jest oki. Mi się podoba. Boże po Natce moja kolej. Może zwieje gdzieś gdzie nikt mnie nie znajdzie??? Tak, dobry pomysł. Zmienię nazwisko, wyjadę z kraju i zgłosze się do organizacji ochrony świadków, żebyście mnie nie zabiły :p
    Misia :>

    OdpowiedzUsuń